Archiwum kwiecień 2003


kwi 29 2003 ukryty w mieście RYK !!
Komentarze: 1

mów mi tak jeszcze ... N-utria U-cho D-upa A-waria ... syf :( moje gg milczy nikt się do mnie nie odezwie ... przeĄroczysta jestem? ... znalazlam jednego naiwnego qmpla ( VA dla ciebie) który zaopatrzy moją impre w to co najbardziej jest potrzebne hehehe ;] ... i git bo zrobi to na wlasny koszt ... matka wybywa z sis z domu na 3 dni ... prawdopodobnie impra będzie tyle trwać ... no cóż matka i tak chciala zrobić remąt mieszkania hehe pomożemy jej w tym :> ... jak do tej pory wiem że ma być 20 osób ale qmpel powiedzial że przyjdzie jeszcze druga 20 ... moge się zalozyć że ja najdluzej wytrzymam :P ... kszt kszt ...

ffx : :
kwi 28 2003 zwaŁy kAŁu
Komentarze: 2

caluję w dupe kulture masową

awangarda poetycka poruszyla moją glową

więc siedzę owijam wlasny stolec w papier

palcem wskazującym za uchem się drapię

palcem serdecznym dlubię sobie w nosie

czasem coś wynajdę czasem coś wyniosę

potem turlam to sobie w kólko po blacie

pokażę to mamie pokażę to tacie

pytam się co robić gdy turlanie zbrzydnie

a tata do mnie na to - zjadaj bo wystygnie

teraz przyszla pora na fakt autentyczny

w naszej slużbie zdrowia panuje stan krytyczny

kiedy bylam w szpitalu pielęgniarki z pragnienia

wysysaly swym pacjętom zapasy nasienia

laborantki gdy widzą ze nikt się nie zbliży

popijają sobie cicho mocz do analizy

trochę kalu zjeść na niestrawność nie zaszkodzi

zdrowe cialo zdrowy duch zdrowe też odchody

kończę tę opowieść czas uplywa pomalu

bo jak dlugo można siedzieć kompletując zwaly kalu ...     akurat

normalnie centralnie mistrzu jestem zaje... kujon hehe zglosilam się na pol. do odp. i dost + dostalam zawsze to coś ... ide amu SMACZNEGO  :*

ffx : :
kwi 28 2003 "wierze w siebie wierze w ciebie wierze w...
Komentarze: 3

wierze że się uda ... chociaż już nie raz się na innych i na sa,ej sobie zawiodam ... temat dzisiejszego piepszenia WiARA ... czlowiek musi w coś wierzyć ... przynajmniej mi się tak wydaje ... wiele ludzi mówi że nie wierzy w nic ... bez wiary nie ma życia ... życie to wiara ... mój ojciec przestal wierzyć we wszystko ... przestal sluchać innych ... nie ufal nikomu i oszukiwal najbliższych ... nie mial wiary ... nie chodzi o to kto jakiego jest wyznania ... czlowiek powinien wierzyć choćby nawet w to że jutro się obudzi ... że fuksnie mu się na sprawdzianie ... że nie ucieknie mu autobus ... piepszenie o niczym ... jak bym cofnela się pare notek w stecz to byla tam mowa że w nic nie wierze ... ale ch.. z tym ... nie pozwole aby zjadla mnie nicość ... pozbywam się matki na pare dni ... jedzie z siorą na komunie do mojej kuzynki JUPi ... a ja w domq organizuje z qmpelą (nowa znajoma) canabis cup ... będzie wyjebiście już się doczekać nie moge ... matka się boi mnie samej zostawić w domq ale musi mi zaufać narazie nie planuje samobójstwa chyba że coś lub ktoś mnie zabije ... faza ... !! VA !!

ffx : :
kwi 23 2003 rzut na matę ... ^x.x^
Komentarze: 2

bylo zle ... z Sebusiem nie mam narazie jak pogadać a bardzo potrzebna mi byla rozmowa z kimś ... no i teraz mam kolejną osobę na którą moge liczyć ... on już nie raz mnie ostrzegal ale wolalam sluchać samej siebie niż kogoś kto chcial mojego dobra ... w nocy dlugo sobie z tym kimś pogadalam powyzywal mnie wydaje mi sie że powiedzial mi wszystko co chcial teraz nam się będzie latwiej gadalo ... zranilam go kiedyś yhh ... jest mi go żal że go tak wykożystalam ale wydaje mi się że lepiej jest mu bezemnie ... to wszystko co mi w czoraj napisal na gg trafilo w sam środek mojego serduszka ... poszlam zaplakana lulu ale to nie przez niego ... on powiedzial mi coś co ja sama wiedzialam ale musialam to od kogoś uslyszeć ... teraz moge powiedzieć JEST JUŻ DOBRZE ... heh powiedzial mi jak poderwać Sebusia ... ale nie wiem czy to będzie konieczne ... każdy z moich znajomych namawia mnie żebym ja i Sebuś ... hmm szkoda mi go bo boje się ze jak nam nie wyjdzie to strace najlepszego przyjaciela ... ale skoro tak dobrze się dogadujemy ... uwielbiam z nim spędzać czas ... to może to będzie to coś ... może to jest on? ... wydaje mi się że warto spróbować ... RZUT NA MATĘ ... hihi oglądalam mój ulubiony film ... "masz wiadomość" ...

ffx : :
kwi 20 2003 ...
Komentarze: 3

wstalam...wskoczylam w ciuszki...i pojechalam do rodzinki...nie lubie świąt...mój kuzyn ma racje...wszystko jest sztuczne... caly dizen siedzial u siebie w pooju nawet się nie przywital ... i dobrze ... przez caly rok wszyscy napiepszają na siebie jak się tylko da a teraz skladają sobie rzyczenia myśląc o tym jak sobie zrobić Ąle ... co chwilke ktoś na kogoś docinal ... bylam najmlodsza nie mam prawa glosu ... nie wolno mi bylo wstać i im wszystkim uświadomić jak się zachowują ... ale z wielką checią bym to zrobila ... po poludniu poszliśmy do zoo ... aż się serce ściska gdy widzi się te biedne nie winne zwierzątka za kratkami ... i jak je tu oglądać zza tych krat zeza można dostać! ... wrocilam wieczorkiem poszlam spać ... spalam jakieś 4 godzinki i obudzil mnie sms ... od Sebusia ... nie spotkamy się we wtorek :( lezka mi z oczka poplynela ... tak bardzo bym chcila z kimś pogadać a on jest do tego najlepszą osobą ... yhh trudno .. może w sobote się uda .. i tak cię lubie :) ...

ffx : :