...

dzis mialam randke z dentystką wymęczyla mnie ... później pojechalam z qmpelką do naszej psiapsiółki ... poplotkowalyśmy ... no i wrócilam do domku ... mam w domq najazd rodzinki ... tragedia .. przyjechal wujke malować pokuj mojej sis przyokazji pomaluje mi sufit hihi ... najbardziej nie moglam się doczekać wieczorq ... jak go zobaczylam na mojej twarzycce pojawil się wielki banan którego on zgasil buziaczkiem ... pogadaliśmy ... biedactwo jest chore ... nie trzymalam go dziś dlugo bo rano musi do pracy wstać ale coś nie w humorq byl ... coraz bardziej się do niego przekonuje ... taki slodki miś