maj 28 2003

"...patrz na mnie jak płacze się śmieje...


Komentarze: 2

spotkalam się z nim....wypiliśmy pifko nad Wislą ... chyba pifko mi poruszylo motylki w glowie ... no i ten ... a teraz chce pociąć cale swoje cialo ... chce je zniszczyć i wyżucić na śmietnik ... bo to jest śmieć ... a śmieci mają swe miejsce na śmietnisku ... żygać mi się chce kiedy patrze w lustro ... mam dosyć tego jaka jestem .... a jestem glupia i naiwna! ... po co ja to zrobilam? ... czemu? ... po jakiego qrwa chuja? ... yhh ... nie chce być z nim ... jak mu to powiedzieć ... to zaboli ... ja niechcialam nikogo ranić ... wetkniesz palec to utną ci ręke wetniesz ręke to oplują ci serce ... ja dziś nie zasne ... świat nie potrzebuje takiego marnego istnienia jak ja .... jejq blagam niech mi ktoś pomoże się zmienić ... czego nie ma przy mnie przyjaciul ? ... czy ich też zranilam? ... Boże bo co mnie ściągnoleś na Ziemie ... ja się naprawde męcze swoim życiem ... i boje się że je przerwe ... naprawde jestem bardzo slaba ...

"...zamiast mi pomóc to znowu tylko ty twoje problemy zmartwienia i życiowy syf..."

 

ffx : :
kamciarka
01 czerwca 2003, 12:37
Nie jestes zaden smiec! Nie wolno Ci tak mowiac.. jeszcze zaznasz prawdziwego szczescia..ja w to wierze!
Kumcia
28 maja 2003, 22:55
nie mow osobie smiec....... jeszcze raz cos takiego napiszesz..to wrrrr.. wszystko sie ulozy z czasem...przeciez kiedys musza nastac te lepsze dni

Dodaj komentarz