Komentarze: 2
mialam jutro jechać z paroma qmpelami wyszaleć się na zakupach ... one pojechaly dziś nic mi nie mówiąc ... jutro jade sama ... a tak się cieszylam że w koncu troche odpoczne ... samej mi zabawnie nie będzie ... dziś rano pojechalam z matką do szpitala na badania ... zemdlalam ... poszlam do szkoly i po pierwszej lekcji dalej zaslablam i ... zemdlalam ... matka nie puści mnie jutro samej więc jej nie powiem że one ze mną nie jadą ... musze się wyrwać z domu ... czuje że powoli trace swoje marzenia ... zostaje bez niczego ... jak mam je zatrzymać przy sobie ... wiem że on nie chce ... i mimo tego że już nie jesteśmy razem dopiero teraz czuje się odżucona ... bo nadzieja jeszcze gdzieś w środku mnie byla ... a teraz zostala tylko pustka ...